Koszty życia - część I.
Jakiś czas temu pojawiła się propozycja opisania kosztów życia w Indiach. W sumie to nie robiłem ostatnimi czasy żadnych ciekawych zdjęć do opisania, więc dziś nadszedł dzień rozpoczęcia cyklu finansowego.
Walutą obowiązującą w Indiach jest Rupia indyjska - INR, Rs. 1Rs. = 100 paisa, aczkolwiek nikt ich nie używa. Raz, może dwa razy, widziałem monetę o nominale 50 paisa i wszyscy byli zdziwieni jak im o tym mówiłem. W obiegu znajdują się przede wszystkim banknoty o nominałach 1000, 500, 100, 50, 20, 10 i 5 Rs. 5Rs. występuje także w postaci monety.
Z monetami sprawa jest w ogóle najciekawsza, gdyż pieniądze bite w różnych latach wyglądają inaczej. Tym sposobem za każdym razem trzeba się dokładnie przyglądać jaką monetę trzymamy w ręce, bo niekiedy 1Rs. i 2Rs. wyglądają niemalże tak samo, bądź ten sam nominał wygląda kompletnie odmiennie.
Jeżeli chodzi o ceny towarów, to na każdym opakowaniu znajduje się coś takiego jak MRP - Maximum Retail Price - maksymalna cena detaliczna. Jest to o tyle dobre, że gdziekolwiek kupując dany towar, zawsze ma taką samą cenę, nie wyższą niż MRP. Bez różnicy czy kupujemy w małym sklepiku, w markecie, czy w pubie. Czasem zdarzają się wyjątki, głównie jeżeli chodzi o napoje i alkohole kupowane w pubach, ale wtedy wyższa cena jest tłumaczona dodatkowym "napiwkiem". Ogólnie to trzeba też bardzo uważać i dodawać sobie w pamięci ile powinniśmy zapłacić, bo niemal na każdym kroku sprzedawcy się "mylą" w sumowaniu i próbują nas oszukać na kilka rupii. Później niby przepraszają za pomyłkę, jak im się to wypomni, ale niesmak pozostaje.
Przelicznik ze złotówek na rupie w chwili obecnej wynosi 1zł = 17Rs.
Poniżej krótka lista przykładowych towarów:
Śniadanie:
Jakiś czas temu pojawiła się propozycja opisania kosztów życia w Indiach. W sumie to nie robiłem ostatnimi czasy żadnych ciekawych zdjęć do opisania, więc dziś nadszedł dzień rozpoczęcia cyklu finansowego.
Walutą obowiązującą w Indiach jest Rupia indyjska - INR, Rs. 1Rs. = 100 paisa, aczkolwiek nikt ich nie używa. Raz, może dwa razy, widziałem monetę o nominale 50 paisa i wszyscy byli zdziwieni jak im o tym mówiłem. W obiegu znajdują się przede wszystkim banknoty o nominałach 1000, 500, 100, 50, 20, 10 i 5 Rs. 5Rs. występuje także w postaci monety.
Z monetami sprawa jest w ogóle najciekawsza, gdyż pieniądze bite w różnych latach wyglądają inaczej. Tym sposobem za każdym razem trzeba się dokładnie przyglądać jaką monetę trzymamy w ręce, bo niekiedy 1Rs. i 2Rs. wyglądają niemalże tak samo, bądź ten sam nominał wygląda kompletnie odmiennie.
Jeżeli chodzi o ceny towarów, to na każdym opakowaniu znajduje się coś takiego jak MRP - Maximum Retail Price - maksymalna cena detaliczna. Jest to o tyle dobre, że gdziekolwiek kupując dany towar, zawsze ma taką samą cenę, nie wyższą niż MRP. Bez różnicy czy kupujemy w małym sklepiku, w markecie, czy w pubie. Czasem zdarzają się wyjątki, głównie jeżeli chodzi o napoje i alkohole kupowane w pubach, ale wtedy wyższa cena jest tłumaczona dodatkowym "napiwkiem". Ogólnie to trzeba też bardzo uważać i dodawać sobie w pamięci ile powinniśmy zapłacić, bo niemal na każdym kroku sprzedawcy się "mylą" w sumowaniu i próbują nas oszukać na kilka rupii. Później niby przepraszają za pomyłkę, jak im się to wypomni, ale niesmak pozostaje.
Przelicznik ze złotówek na rupie w chwili obecnej wynosi 1zł = 17Rs.
Poniżej krótka lista przykładowych towarów:
Śniadanie:
- Aloo paratha - 20Rs.
- Masala dosa - 20Rs.
- Kawa w kafeterii - 8Rs.
Obiad:
- Chicken fried rice - od 65Rs. do 95Rs. w zależności od miejsca.
- Combo meal (dość porządny zestaw obiadowy - ciężko zjeść wszystko do końca) - od 90Rs. do 120Rs.
- Większość potraw obiadowych w restauracjach - od 70Rs. do 150Rs. (chyba, że ktoś sobie zażyczy jakieś dzikie rarytasy, to i cena podskoczy do ~250Rs.)
Codzienne zakupy:
- Rolka papieru toaletowego - 30-45Rs. (drożej niż śniadanie...)
- 1l woda mineralna - 20Rs.
- 0,33l coca-cola - 15Rs.
- Kawa w porządnej kawiarni - 60-120Rs.
- Butelka piwa Kingfisher 0,33l - 70Rs. (okropnie niedobry browar...)
- Paczka papierosów - ~200Rs. - nie wiem dokładnie, bo nie palę.
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł co mógłbym sprawdzić, bądź jest po prostu ciekaw ile kosztuje jakiś towar, to można zamieścić pytanie w komentarzu, a ja znajdę cenę i opiszę następnym razem. ;)
Z pieniędzmi jest związana też pewna ciekawostka - mianowicie bankomaty. Przez pierwsze dwa, trzy dni miałem duży problem z wypłacaniem pieniędzy. Niemal w każdym bankomacie były jakieś problemy - błąd odczytu karty, błąd ogólny, dziwne hinduskie literki zamiast angielskich itp. Okazało się, że po prostu nie umiem się obsługiwać tutejszymi bankomatami. Chodzi o to, że Hindusi są bardzo przewrażliwieni na punkcie swoich kart bankomatowych - boją się, że maszyna je pożre i już nie odda. W związku z tym wszystkie maszyny funkcjonują w taki sposób, że kartę trzeba wsunąć do czytnika i wyciągnąć, a nie zostawiać w środku, jak ja to robiłem. Na niektórych pomieszczeniach z bankomatem są nawet specjalne ogłoszenia w stylu "Uwaga! Ten bankomat nie wsysa karty! Przyjdź i zobacz sam!". Nie wiem jaka jest geneza tego zjawiska, ale prawda jest taka, że niewiele brakowało, a zostałbym bez kasy...
ile kosztuje krowa?
OdpowiedzUsuńMyślę, że krowę to można by sobie jakąś porwać po prostu z ulicy, bo jest ich tu na tyle :p
Usuńtak, pewnie by mnie za to zabili
OdpowiedzUsuń